Dzisiaj

Środa, czekam właśnie w kolejce do ginekolog. 

Wizyta wpisana dokładnie miesiąc temu, po założeniu karty ciąży. 

To moja druga ciąża. Jednak liczba dzieci: 0

Wizyta miała być kontrolna, zresztą w poprzedni wtorek byłam wpisana również na badania prenatalne I trymestru. Więc powinnam teraz siedzieć z wynikami w ręku i czekać na swoją kolejkę. Czekam owszem ale z  wypisem ze szpitala, a gine będzie sprawdzać czy moja macica jest już ok. 

Dwa dni przed prenatalnym zobaczyłam krew. Telefon do Gine, akurat dobrze się złożyło miała dyżur w szpitalu. Więc szybkie pakowanie i jazda. Mój W był akurat na męskim wyjeździe ale już wracał. 

W szpitalu badanie pierwsze, później usg i się okazuje, że mój Groszek nie jest w 11 tygodniu i 3 dniu. 

Mój Groszek zatrzymał się na 10 tygodniu i 2 dniu .....